🙂 dokładnie jak pisze tMQ. Wszystkie zwi1zki jakie organizm sam wytwarza, a ktore oprocz tego, dostarczamy mu z zewnątrz… należy brać cyklicznie. I tyczy się to zarowno kreatyny, karnityny… jak i testosteronow. Chodzi o to, by organizm nie zapomnia3 jak, skąd, i kiedy ma wytwarzaa dany zwiazek. Ci1g3a podaż np. karnityny może miec złe skutki, gdyż dojdzie do pewnego momentu, w którym przestaniemy dostarczaa organizmowi karnityne z zewnątrz i… no właśnie, i co on biedny pocznie? Jak ma sobie ją stworzyc jak mu ciągle ją podawano 🙂 To samo jest z testosteronem.